W naszym kraju jest wielu sympatyków rapu i nierzadko można zobaczyć w Internecie jakie są preferencje młodych osób. Polscy raperzy jak Quebonafide, Białas, Kękę czy Sobota robią furorę i choć moglibyśmy jeszcze wymieniać dziesiątki ksywek popularnych raperów, to jednak warto wrócić czasem do klasyki muzyki, która w latach 90-tych bardzo mocno rozwijała się na kontynencie amerykańskim. Większość z nas pamięta takich raperów jak Liroy czy Peja, którzy kładli podwaliny pod polski rap. W naszym artykule chcemy jednak skupić się na absolutnej legendzie, czyli Notoriousie BIG. Zapraszamy!
Powrót do przeszłości

Słuchanie The Notorius B.I.G pozwala wrócić do klimatu lat 90-tych i zatrzymać się na chwilę w czasach, w których wiele rzeczy było zdecydowanie innych. Warto powiedzieć, że jego życie jest owiane nutką tajemnicy, bo został postrzelony jak inna legenda hip-hopu Tupac Shakur. Pomimo tego, że przeżył tylko 25 lat, to jednak jego muzyka wpłynęła na wiele pokoleń i zapewne nadal będzie to robić. Albumy Notoriousa B.I.G., chociaż nie było ich wiele , to jednak osiągnęły sukces i sam raper został laureatem MTV Video Music Awards. W jego muzyce pobrzmiewa specyfika i wyjątkowość poprzedniej epoki, bo tak trzeba powiedzieć o latach 90-tych.
Wyjątkowość tekstów
Wspomnieliśmy, że w jego tekstach jest specyfika ubiegłych lat. Wyraźnie widać w nich ból, cierpienie, ale też nierzadko przepych i radość z osiągniętego sukcesu jak w przypadku tekstu do piosenki „Hypnotize”. Warto zwrócić uwagę na piosenkę „Juicy”, w której to Notorious BIG wspomina o osobach, które w niego nie wierzyły, a jednak udało mu się odnieść sukces.